- Według opinii prawników zamykanie galerii handlowych może skutkować roszczeniem obiektów handlowych wobec państwa - mówi Rafał Sonik, przedsiębiorca działający w obszarze nieruchomości komercyjnych. - Właściciele galerii, jak właściciele sklepów, sami nie zamknęli biznesów, one zostały zamknięte przez państwo. A jeśli ktoś zamyka biznes, bierze na siebie konsekwencje co najmniej finansowe - uważa Rafał Sonik. Jaka może być skala roszczenia? - Znacznie przewyższająca tarczę antykryzysową - odparł Sonik. - To kwoty wielomiliardowe, więc lepiej się dogadywać i brać przykład z tych, którzy rozwiązali sprawę systemowo, np. z Niemców - mówi. Według niego z powodu koronawirusa wszystkie państwa świata będą musiały dodrukowywać pieniądz. - Wytłumienie tego szoku dla gospodarki będzie możliwe, jeśli wszyscy wezmą część ciężaru na siebie - uważa.