Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Patrycjusz Wyżga
Patrycjusz Wyżga
|
aktualizacja

Oto stawka przyszłego roku. "Kryzys się kiedyś skończy. Ważne, by nie wpaść w pętlę długu"

Ponad 70 proc. Polaków twierdzi, że przyszły rok będzie gorszy dla budżetów domowych, a niecałe 18 proc. uważa, że będzie taki sam, z kolei prawie 10 proc. ankietowanych prognozuje, że 2023 rok będzie lepszy - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. - Stawką przyszłego roku jest to, byśmy nie wpadli w pętlę długu - powiedział w programie "Newsroom" WP Maciej Samcik, założyciel bloga subiektywnieofinansach.pl. - Nie wiem, jak długo utrzyma się ta wysoka inflacja. Ona może spaść do 10 proc, ale pozostać na tym poziomie przez kilka następnych lat i to nadal będzie dużo. Będzie niszczyło to realną wartość naszych oszczędności, wynagrodzeń. Ale ten kryzys się kiedyś skończy i najważniejsze jest to, by na koniec nie być w pętli długu. O tym warto cały czas myśleć. Jeśli mamy oszczędności, to używajmy ich tylko wtedy, gdy nasz codzienny budżet jest pod wodą. To jest też czas okazji dla tych, którzy mają gotówkę i są w stanie różne rzeczy sfinansować bez kredytu.
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
kysz
2 lata temu
Sobie 60% + do wynagrodzenia, premie po kilkadziesiąt tysięcy złotych, diety w górę, jedzenie w stołówce za kilka złotych, a podatnikowi 100-300% ceny +, niech płacą na utrzymanie zło i dziei. emerytowi waloryzacja poniżej inflacji, a co, starszy niech umiera, udajemy zatroskanych bo będziemy dziadków dowozić do wyborów, ale już do lekarza niech czeka tydzień do rodzinnego, a do specjalisty i na badania już nie musi sie doczekać. S.y
Dar
2 lata temu
Taa, właśnie widziałem po sklepach jaka bieda i kryzys,wszystko wykupili, półki prawie puste
Paweł
2 lata temu
Dokładnie, jedzą, piją, kulki palą, w Zakopanem kolejki 30 minutowe do restauracji, buda aż piszczy...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Viki
2 lata temu
To znaczy, że wkrótce za czynsz, media, paliwo, leki, żywność będziemy płacić mniej ?
kysz
2 lata temu
Sobie 60% + do wynagrodzenia, premie po kilkadziesiąt tysięcy złotych, diety w górę, jedzenie w stołówce za kilka złotych, a podatnikowi 100-300% ceny +, niech płacą na utrzymanie zło i dziei. emerytowi waloryzacja poniżej inflacji, a co, starszy niech umiera, udajemy zatroskanych bo będziemy dziadków dowozić do wyborów, ale już do lekarza niech czeka tydzień do rodzinnego, a do specjalisty i na badania już nie musi sie doczekać. S.y
polak z Sydne...
2 lata temu
Pamietam dokladnie gdy kupilismy dom w Australi to doszlo do takiego momentu gdy przez kilka miesiecy placilismy procenty od tej pozyczki 17,5% w stosunku rocznym a przecietnie to placilismy 12,5%. A szwagierka z Kanady oburzala sie ze TY WIESZ ILE U NAS ZADAJA BANKI PROCENTU ? SZESC PROCENT ! I oni nie kupili domu choc nie mieli dzieci i oboje pracowali takie sa z nich biedaki. My w Australi ksztalcilismy 2 corki na uniwesytecie i splacilismy ten dom. No bo wy mieszkacie w bogatym kraju nie tak jak my w Kanadzie !!! Gdy pytalismy o zarobki to oni zarabiali o 4 dolary na godzine wiecej jak ja czy zona w Australii. BIEDACY na obczyznie. Ale wynajmowali apartament w wiezowcu w Toronto gdzie mieszkali sami menadzerawie bankow i doktory, no bo przeciez nie mozna zyc byle jak jak sie jest na emigracji !!
Slawek
2 lata temu
A za Tuska i Kwaśniewskiego co było? Ocet na półkach i bezrobocie 25 %. Tego znowu chcecie
Jan
2 lata temu
czas na rewoltę