Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Expose Ewy Kopacz. Zobacz wszystkie obietnice pani premier

0
Podziel się:

Szefowa rządu zapowiedziała rewolucję w armii, na kolei, w szkołach i szpitalach, transporcie miejskim i teatrach.

Expose Ewy Kopacz. Zobacz wszystkie obietnice pani premier
(PAP/Radek Pietruszka)

Zwiększenie wydatków na polską obronność do równowartości 2 procent PKB, potrzeba pracy nad przygotowaniem polskiej gospodarki do wejścia do strefy euro, zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski, rewolucja na kolei i w służbie zdrowia, a także zmiany w ordynacji podatkowej i prawie o działalności gospodarczej - to najważniejsze cele, które stawia przed sobą premier. W Sejmie zakończyło się expose nowej premier. [Tutaj poznaj opinie ekspertów o tym, kiedy powinniśmy przyjąć euro].

[Aktualizacja godzina 11:16]

_ - Biorę pełną odpowiedzialność za nowy rząd. Jestem gotowa na debatę i krytykę, nie pozwolę żadnemu z moich ministrów uciekać przed debatą. Polska należy w równym stopniu do tych, którzy głosują na rząd, jak i na opozycję. Nie możemy nie zauważyć, że wielu Polaków jest niezadowolonych z tego, co się dzieje. Nie jesteśmy tu dla siebie, ale dla Polaków _ - powiedziała Ewa Kopacz rozpoczynając przemowę. Jako najważniejsze zadanie swojego rządu podała zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród polskich rodzin i zwiększenie zaufania do polityków.

Ewa Kopacz zobowiązała ministra finansów do przedstawienia na początku 2015 roku projektu nowej ordynacji podatkowej, zaś ministra gospodarki - do przedłożenia projektu nowego prawa działalności gospodarczej.

- _ Przygotowujemy ustawę antykryzysową, dzięki której firmy, które straciły na rosyjskim embargu będą mogły skorzystać z dopłat do wynagrodzeń, szkoleń pracowników bądź otrzymają refundację składek na ZUS _ - dodała Kopacz.

Premier wypowiedziała się na temat planów wprowadzenia w Polsce euro, ale nie podała w tej sprawie żadnych konkretów. - _ Zarówno Polska, jak i inne kraje strefy euro, mają do odrobienia pracę domową. Musimy spełnić wszystkie kryteria w kwestiach gospodarczych, a strefa euro wprowadzić narzędzia, które ochronią ją przed kolejnym kryzysem _ - stwierdziła.

Premier zaznaczyła, że rząd będzie wspierać polską energetykę i polski węgiel tak, by był on konkurencyjny na europejskim rynku. - _ Mój rząd dokona wszelkich starań, by zapewnić Polsce i Polakom bezpieczeństwo. Zwiększymy wydatki obronne od 2016 roku do dwóch procent PKB _ - zapowiedziała premier.

- _ Musimy wspólnie zadbać o szacunek i bezpieczeństwo Polski w Europie i na świecie. Zadaniem mojego rządu będzie zabieganie o jedność i nie dopuszczenie do osamotnienia Polski w wyniku stawiania sobie nierealistycznych celów. Celem mojego rządu będzie prowadzenie pragmatycznej polityki w stosunku do tego, co dzieje się na Ukrainie. Wspieramy proeuropejski kierunek Ukrainy, ale nie podejmiemy pewnych decyzji za nich _ - powiedziała Kopacz. - _ Do końca października szef MSZ przedstawi informację o polskiej polityce zagranicznej _ - dodała.

Premier wypowiedziała się też na temat konieczności wspierania budowy europejskiej unii energetycznej. W kwestii polityki prorodzinnej, Kopacz mówiła między innymi o urlopach rodzicielskich. Urlopy takie mają być dostępne dla wszystkich rodziców niezależnie od tego, na jakich umowach pracują. Zapowiedziała też walkę ze_ śmieciowym jedzeniem _ w polskich szkołach i zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa fizycznego.

- _ Przez ostatnie lata poświęcaliśmy za mało uwagi szkolnictwu zawodowemu. Jeszcze w tym roku minister edukacji rozpocznie program odbudowy szkolnictwa zawodowego wspólnie z przedsiębiorcami. _ _ Zaproponujemy też staże w urzędach administracji państwowej dla studentów. Ma im to dać więcej praktycznej wiedzy. Od 2016 roku najzdolniejsi będą mieli finansowane studia zagraniczne, ale potem przez 5 lat będą musieli pracować w kraju _ - obiecała.- _ Rząd obiecuje, że dotrzyma słowa danego przez gabinet Donalda Tuska w kwestii rewaloryzacji emerytur i rent _ - dodała Kopacz.

Premier poruszyła też kwestię naprawy służby zdrowia. - _ W 2015 roku najważniejszym celem dla ministra zdrowia będzie wdrożenie pakietu kolejkowego i onkologicznego. Potrzebni są dodatkowi specjaliści. Mamy na to rozwiązanie i dodatkowe środki _ - zapowiedziała premier tłumacząc, że rozwiąże ten problem finansując z budżetu państwa pracę młodych lekarzy - rezydentów.

- _ Ponad 160 km dróg ekspresowych oddamy do użytku w tym roku. Do końca 2015 roku zostanie oddanych do użytku 250 kilometrów dróg ekspresowych _ - zapowiedziała Ewa Kopacz. _ - W latach 2014-2020 zbudujemy w Polsce 1770 km autostrad i dróg ekspresowych, 35 obwodnic za blisko 93 mld zł _- dodała.

Kopacz wypowiedziała się też na temat rewolucji na kolei. - _ Na koniec grudnia z Katowic do Warszawy pojedziemy 2 godziny 30 minu _t - obiecała.

Pani premier zapowiedziała nawet rewolucję w komunikacji miejskiej i w kulturze, obiecując darmowe bilety autobusowe i do teatru._ - Apeluję do Jarosława Kaczyńskiego: panie prezesie, zdejmijmy z Polski klątwę nienawiści _ - powiedziała na początku przemówienia Kopacz. Z kolei na zakończenie stwierdziła: _ Nie proszę o 100 dni spokoju. Ale o 100 dni współpracy,szczególnie opozycję _.

Po przemówieniu Kopacz zaplanowano przerwę, aby dać klubom czas na ustosunkowanie się do wystąpienia szefa rządu. Debata nad programem działania Rady Ministrów rozpocznie się o godz. 14; każdy klub będzie miał do dyspozycji 15 minut. Wystąpienia mają zakończyć się o godz. 19; następnie do godz. 19.30 potrwają głosowania, w tym nad wnioskiem premier o udzielenie wotum zaufania rządowi.

Zobacz transmisję na żywo z wystąpień posłów:

źródło: sejm.gov.pl

Pod Sejmem zebrali się górnicy, którzy protestują przeciwko trudnej sytuacji w polskim górnictwie. Dwa tysiące górników wysłucha przemówienia Ewy Kopacz i, jak zapewniają, dziś będzie spokojnie. Ale następnym razem nie - dodają.

Kiedy Polska do strefy euro?

Poruszenie tematu przystąpienia Polski do strefy euro to ukłon premier w stronę prezydenta. - _ Rozmowy w tej sprawie są dla Polski strategicznie ważne _ - mówił on podczas uroczystości powołania nowego rządu dodając, że tak samo istotne jak bezpieczeństwo Polski we współczesnym świecie, polityka prorodzinna i podtrzymanie konkurencyjności.

W przemówieniu premier Kopacz ma z pewnością konkretna data nie padnie. Nic przynajmniej o tym nie wie minister finansów Mateusz Szczurek, a bez konsultacji z nim podobnych deklaracji premier nie składałaby. Dlatego Money.pl poprosił ekspertów o ocenę, czy przyjęcie przez Polskę wspólnej waluty jest możliwe w na tyle bliskim terminie, że warto już dziś rozpoczynać na ten temat dyskusję.

W grę wchodzą dwa scenariusze. W pierwszym wprowadzamy euro tak szybko, jak tylko pozwolą nam na to kwestie proceduralne: spełnienie wszystkich unijnych obostrzeń i zgoda na polskiej scenie politycznej, dzięki której da się zmienić konstytucję. Obecnie na zmianę waluty nie pozwala ustawa zasadnicza. Drugi scenariusz zakłada, że po spełnieniu wymagań proceduralnych czekamy, aż nasza gospodarka będzie na tyle dojrzała i konkurencyjna, że do unii walutowej wejdziemy jak poważny gracz, a nie raczkujące niemowlę.

Eksperci są dość zgodni, że najszybciej euro możemy przyjąć w 2019 roku - ewentualnie rok wcześniej czy później. To niekoniecznie najlepszy moment, ale pierwszy możliwy.

- _ Kluczowym zadaniem jest budowanie konkurencyjności gospodarki. Na razie radzimy sobie na europejskim rynku dzięki niższym kosztom pracy. Pracuje się u nas i produkuje za mniejsze pieniądze niż na przykład w Niemczech, ale to się w końcu wyrówna. Wtedy trzeba będzie konkurować poziomem organizacji i technologii _- wyjaśnia prof. Dariusz Filar, członek Rady Gospodarczej przy premierze i były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Zobacz, jak wahał się kurs euro w stosunku do złotego w ostatnim półroczu:

Polscy przedsiębiorcy potrzebują jeszcze sporo czasu, by okrzepnąć na europejskim rynku. Dlatego jako optymalny czas zmiany waluty profesor podaje połowę przyszłej dekady. -_ Wtedy wejdziemy do strefy euro jako kraj, który może czuć się zupełnie bezpiecznie, a nawet budzić niepokój konkurentów, którzy są tam już od dłuższego czasu _ - ocenia.

Lepiej dążyć do euro powoli niż pchać się na siłę

Podobnie ocenia sytuację Marcin Kiepas, analityk walutowy Admiral Markets:_ Z punktu widzenia gospodarki spokojne i systematyczne przygotowania do wejścia do unii walutowej wydają się lepsze i bezpieczniejsze niż pchanie się tam na siłę _. _ Zakładam, że w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat wzrost gospodarczy w strefie euro będzie w optymistycznej wersji wynosił około dwóch procent, a później spadnie w okolice zera. W tym czasie w Polsce będziemy mieli od 2,5 procent do 3,2 procent w latach późniejszych, a w optymistycznej wersji nawet około cztery procent. Dlatego w Polsce nie będzie szczególnej presji społecznej pod hasłem "na zachodzie jest lepiej", a z drugiej strony Unia będzie musiała uporać się ze swoimi problemami _.

Nieco wcześniej w strefie euro widziałby nas Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Banku. Jako termin optymalny ekonomista podaje lata 2020-2022. - _ To jest ten okres, kiedy nasza gospodarka dojrzeje do euro. Potrzeba nam bowiem poprawy konkurencyjności, stanu finansów publicznych i relacji długu publicznego do PKB z 50 do 40 procent. Rynek pracy też mógłby być bardziej elastyczny, choć z tym już dzisiaj nie jest źle _- uważa ekonomista.

Jeśli zatem Ewie Kopacz przyświeca idea, aby euro przyjąć jak najszybciej, już dziś nie tylko musi rozpoczynać dyskusję, ale również zacząć działać, aby kolejne rządy mogły zdążyć przed końcem dekady. Jeśli bliższy jej jest _ spokojniejszy _ scenariusz i wprowadzanie euro w połowie lat 20., to rozpoczynanie dziś dyskusji można traktować jako temat zastępczy, który podzieli scenę polityczną, może nawet podczas kampanii wyborczej odciągnie uwagę od mniej wygodnych dla Platformy spraw.

Co poza euro Ewa Kopacz zapowiedzieć powinna

Donald Tusk, zanim dostał stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, przedstawił strategię rządu na ostatni przed wyborami parlamentarnymi rok urzędowania. Część tych obietnic to typowe przedwyborcze prezenty. Ewa Kopacz, jako namaszczona przez niego kontynuatorka nie może przekreślić tej strategii. Dlatego w jej expose usłyszymy o pakiecie socjalnym.

Zapewne Ewa Kopacz spełni obietnice Donalda Tuska o podwyżkach emerytur i rent, które mają dotyczyć 90 procent wszystkich pobierających te świadczenia. Ulgi na trzecie i kolejne dzieci wzrosną z kolei o 20 procent. Według naszych szacunków, tylko te zmiany będą kosztowały budżet państwa 2,7 miliarda złotych.

Od września przyszłego roku samorządy będą musiały zapewnić miejsce w przedszkolu każdemu czterolatkowi - o ile oczywiście rodzice zadeklarują chęć posłać go do takiej placówki. Dwa lata później prawo to będzie też przysługiwało trzylatkom - to zapisy noweli ustawy o systemie oświaty. Zmuszają one rząd do znalezienia w budżecie pieniędzy na subsydia dla samorządów, aby te mogły sfinansować stworzenie większej liczby miejsc w placówkach.

Jeszcze większym znakiem zapytania jest nie tyle kwestia pieniędzy na podwyżkę emerytur, co rosnąca dziura w kasie ZUS, który w ciągu najbliższych lat będzie miał poważny problem ze znalezieniem środków na świadczenia dla seniorów. Jak szacuje Zakład, w 2019 roku deficyt w jego budżecie może sięgnąć 95 miliardów złotych - dwa razy więcej niż dzisiaj.

Pieniędzy na emerytury jest coraz mniej mimo reformy, na mocy której w lutym do ZUS-u popłynęło ponad 150 miliardów złotych z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Drugiego takiego skoku na kasę zrobić się raczej nie da. Rząd musi więc na poważnie przyjrzeć się funkcjonowaniu całego systemu emerytalnego i zdecydować, jak go uzdrowić. W grę wchodzi albo podwyższenie wysokości składek, albo składkowanie umów śmieciowych, albo przesunięcie wieku emerytalnego jeszcze bardziej w górę.

Już w 2012 roku Donald Tusk obiecał, że rolnicy zostaną objęci systemem podatkowym takim samym, jak inne grupy zawodowe. Jak na razie nie zrobiono nic, by tak się stało. Pytaniem pozostaje też sposób funkcjonowania Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Dziś wysokość świadczeń w KRUS jest w niewielkim stopniu powiązana z wpłaconymi składkami. System premiuje raczej rolników z dużymi gospodarstwami kosztem reszty.

Służba zdrowia do naprawy

Rząd Donalda Tuska zapowiedział też rewolucję w służbie zdrowia. Od miesięcy słyszymy o planach skrócenia kolejek do specjalistów i nieograniczonych pieniądzach na leczenie raka. Na razie jednak zamiast wielkich zmian na lepsze, kolejki są coraz dłuższe, a szpitale jak były zadłużone, tak dalej toną w długach. Nowe przepisy przygotowane przez resort Bartosza Arłukowicza mają usprawnić i zreorganizować działanie służby zdrowia, między innymi poprzez efektywniejsze wydawanie pieniędzy. Co jednak ciekawe, budżet przeznaczony na ten cel nie zostanie powiększony. Na ile więc zabiegi rządu będą skuteczne - przydałoby się, żeby Ewa Kopacz dała jasną odpowiedź.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/116/m306548.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/prezes-pkp-intercity-dla-money-pl,202,0,1628618.html) *"To rewolucja. PKP Intercity będzie jak Qatar Airways" * Money.pl rozmawia z prezesem największego przewoźnika kolejowego w Polsce. Nie tylko o Pendolino.
Porządne uzdrowienie przydałoby się też w polskim systemie transportowym. Chodzi przede wszystkim o zlikwidowanie korków przy autostradowych bramkach i zapowiadaną od dawna rewolucję na kolei, której wizytówką jest wprowadzenie pociągów Pendolino na polskie tory. Nowy rząd musi podjąć decyzję o remontach na kolei i wdrożyć nowy systemu poboru opłat na autostradach.

Pozostaje też kwestia zwiększenia nakładów na armię. Zgodnie z zapowiedzią Donalda Tuska, od 2016 roku na wojsko mają być przeznaczone pieniądze w wysokości dwóch procent PKB. Dziś jest to 1,95 procent. Oznacza to, że w budżecie trzeba będzie dodatkowo wygospodarować około 800 milionów złotych.

Górnicy, gaz, energetyka i [podatki](https://www.money.pl/podatki/) - trudny orzech do zgryzienia

Ewa Kopacz musi też zadbać o bezpieczeństwo energetyczne. W grę wchodzi dywersyfikacja dostaw gazu za rozsądną cenę (kilka dni temu dużą niespodzianką okazało się odsprzedanie przez Katarczyków kontraktu na dostawy skroplonego gazu do gazoportu w Świnoujściu bankowi inwestycyjnemu Merrill Lynch). Równie ważne jest dogadanie się z Unią w sprawie polityki klimatycznej, zwłaszcza ewentualnego zmniejszenia obowiązku redukcji emisji dwutlenku węgla.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/108/321132.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowy;rzad;zaprzysiezony;jego;najwieksze;wyzwania;to;obietnice;donalda;tuska;i;zimna;wojna;z;rosja,90,0,1621082.html) *Ewa Kopacz już premierem. Oto, co powinna powiedzieć w expose * Money.pl przygotował zestaw spraw, które musi i powinna zrobić szefowa zaprzysiężonego rządu.

Do tego dochodzą wielkie inwestycje w energetyce - budowa nowych bloków w elektrowniach, rozwinięcie programu wydobycia gazu z łupków, przyjęcie ustawy o odnawialnych źródłach energii. W końcu kwestia, która pojawiła się niedawno - jak rozwiązać problem nierentownych kopalni przy jak najmniejsze szkodzie dla górników.

Nie mniejszym problemem jest naprawa systemu podatkowego - w zeszłym roku po raz pierwszy od lat dochody budżetu państwa zmniejszyły się o blisko 8,4 mld zł. To głównie wina zmniejszenia wpływów z podatków, zwłaszcza z akcyzy na paliwa, papierosy i alkohol, a także wzrostu odpisów z tytułu zwrotu podatku VAT.

Przygotowanie nowego kodeksu podatkowego minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział od razu po powołaniu go na funkcję ministra w listopadzie ubiegłego roku. - _ Liczymy, że do końca 2015 r. będą gotowe założenia do nowej ustawy, co jest zadaniem trudnym i ambitnym, ale możliwym do wykonania. Potem nastąpiłby etap prac związany z przygotowaniem projektu, kolejny rok trwałyby prace legislacyjne w parlamencie - _wiceminister finansów Janusz Cichoń.

Czytaj więcej w Money.pl

Dwa tysiące górników ze Śląsku wysłucha Ewy Kopacz i, jak zapewniają górnicy ze związku zawodowego Sierpień '80, dziś będzie spokojnie. - _ Ale następnym razem nie _ - ostrzegają.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)